Stopy przed operacją |
Stopy po operacji |
Moja historia wydaje się być banalna. Halluksy miała już moja Babcia , wiedziałam więc co mnie czeka z biegiem lat. Moje tez powiększały się systematycznie, były bolesne i uniemożliwiały zakup nawet płaskich delikatnych butów – większość z nich uciskała na hallux powodując zwiększanie bolesności. Operacja jak mi się wydawało nie wchodziła w grę – unieruchomienie na dłuższy czas , ból, strach… Z kliniką zetknęłam się jakieś 5 lat temu gdy jedna z koleżanek poddała się operacji. Ja na podjęcie decyzji potrzebowałam jeszcze parę lat.
|
![]() |
W tej chwili jestem już ponad 3 miesiące po operacji . Wszystko to czego się bałam – unieruchomienie, ból po operacji, dochodzenie do sprawności okazało się fikcją. Nie było bólu – pomimo ,ze środki przeciwbólowe odstawiłam bardzo szybko, po mieszkaniu chodziłam już po tygodniu od operacji, a aktualnie oprócz tego ,że chodzę jeszcze w butach na płaskim obcasie nikt nie zauważyłby ,że miałam operację. Blizny goją się ładnie, mają niewielkie opory przy zginaniu. Można powiedzieć ,że wróciłam do codziennej sprawności.
Dziękuję bardzo za wspaniałą opiekę w Klinice całemu personelowi bez wyjątku. Klinikę i zabieg polecać będę każdemu kto boryka się z podobnymi problemami.
Pobyt w szpitalu przywraca wiarę w skuteczne leczenie haluksa...
Teraz jestem bardzo zadowolona, po haluksach ani śladu, mogę chodzić nawet w paseczkach z gołymi stopami...
Następnego dnia po operacji haluksów, wyszłam ze szpitala na własnych nogach...